wtorek, 15 listopada 2011

zmiany są potrzebne ?

Czy kiedyś to się zmieni? Czy kiedyś będe z siebie dumna i powiem ,, Tak to jest to ... jest dobrze i jestem szczęśliwa ."? Powoli zaczynam w to wątpić.
Ciekawe co wiele ludzi myśli o mnie widząc mnie po raz pierwszy ? ... Zapewne to co ja patrząc w lustro;/
Chyba się zmienie.
Stanę się niezależną , grubą kujonką , która całymi dniami będzie siedzieć w domu z nosem w książkach. Na przerwach będzie siedzieć sama bez uśmiechu na mordzie.
Czy w tedy odkryje w końcu kim ja tak naprawde jestem ?
Czego mi od życia potrzeba?
Kiedy się o tym dowiem ?
I czy w ogóle się dowiem?.
Okłamuje samą siebie , że wszystko jest w porządku , że daje sobie rade ... Trzeba tylko się uśmiechać.
I to cała filozofia.
Bo kiedy powiesz komuś , że jesteś na skraju załamania ... on zrobi wszystko , aby Cię dobić jeszcze bardziej ..tak , że już nie będziesz mógł wstać.









3 komentarze:

  1. będzie dobrze :D
    fajna notka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to widzę, że mamy podobny sposób myślenia.. ja sama nie wiem kim naprawdę jestem i co powinnam zrobić, żeby być szczęśliwą.

    OdpowiedzUsuń