niedziela, 29 grudnia 2013

świeta i po świetach ..

świeta minęły bardzo szybko :3 Na poczatku byly w chuj nudne.  W Środe przyjechal wieczorem Kubuś ..Chyba mi brakowalo jego cholernie na świetach . Szczepana też spędzilismy wspólnie imprezujac na urodzinach u Patrycji . Troszke się wypiło , zatopiło smutki. Wczoraj poprawiny hihi.
Bardzo lubię czuć jego obecność , czuć , że trzyma mnie za rękę , przytula , jest blisko. Lubie kiedy uśmiecha się do mnie ! Jego usmiech daje mi siłę na reszte dnia <3
mimo , że sie często kłócimy i tak jest moim najwspanialszym facetem , ktoremu mogę wszystko powiedziec i wiem , ze mnie pocieszy , wesprze i przyzna mi rację . Bo ja zawsze mam racje :DD hah. Uwielbiam kiedy lezymy i patrzymy sobie prosto w oczy <3 Jest w tedy tak magicznie :* Czasem mam ochote sie do niego tak mocno przytulic i juz nie puscic , aby był ciągle przy mnie <3 Często mi go brakuje :c jest w tedy tak samotnie , czuje w tedy ze brakuje jakiejs cząstki mnie . :c Brak chęci do zycia tez w tedy mi towarzyszy . Mam ochote zamknąć się w tedy w czterech scianach i nie wychodzic do konca dnia. Ale chyba najwieksza ochote mam w tedy aby on byl przy mnie! Przytulił , pocałował w czółko. Mmm <33 
Dziękuje , że jesteś ;*









niedziela, 8 grudnia 2013

elo elo

siemkaa :) 
Ostatnio dosc duzo mysle o przyjaźni ...czy to normalne .?
Straciłam rok temu przyjaciółke i ostatnio zaczęło to do mnie docierać .
Widujemy sie codziennie bo chodzimy razem do klasy i chyba mi z tym ciezko.
Nie mam do kogo zwrocic się o pomoc , z kim szczeze pogadac , komu sie wypłakać. 
Wiem , że jest Kuba , ale przyjaciolka to przyjaciółka.. 
Chcialabym znalezc osobe która by mnie wysłuchała , zawsze znalazla czas , nie robila na zlosc , pocieszala .
Chcialabym zeby było jak kiedys :c
Ale nic nie trwa wiecznie ..
7 lat przyjazni poszlo się je*ać. 
Troche przykro bo nie ma nawet z kim wyjsc na tygodniu połazić .. 
Ale jeszcze będzie dobrze ! 
wiem , że wszystko się ułoży...chyba.