jakoś nagle ogarną mnie smutek i chce mi się płakać .:cc .
jest mi zimno :((
Chyba dopadła mnie tęsknota za Nim. Dlaczego tak trudno jest kochać ? :|
Tęsknota to nic innego jak efekt uboczny przyzwyczajenia. Czyż nie ?
Tak jest on moim uzaleznieniem . Przyzwyczaiłam się do niego , że był , że mnie wspierał . A teraz nie ma nic . Pustka .
jak tam ? ile pączków wszamaliście ? ja przyznam się , że 3 ;o
Może nie znam twojej sytuacji, ale myslę,że powinnaś z nim porozmawiać, bo szkoda by było abyście się rozstali, straciłabyś nie tylko chłopaka,ale i przyjaciela :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
jest wyłącznie moim przyjacielem . Nie jestem z nim . Ale byl taki momęt po zerwaniu , że chyba on cos do mnie czuł i mnie w sobie rozkochał . A teraz. nara...
UsuńPączka ani jednego, tęsknota to codzienność, życie. Ale myślę też, że to ta aura, przyjdzie wiosna od razu zrobi się weselej :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie ;)
OdpowiedzUsuń